5 listopada w Warszawie przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów zebrali się plantatorzy tytoniu z całej Polski. Rolnicy protestowali przeciwko planom ograniczenia upraw tytoniu, wynikającym z rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz z projektów Komisji Europejskiej dotyczących podatku akcyzowego. Uczestnicy manifestacji ostrzegali, że przyjęcie tych propozycji może doprowadzić do upadku polskiego sektora tytoniarskiego.
Rolnicy alarmują: koniec upraw i miejsc pracy
Protest był reakcją na zapowiadane zmiany, które, zdaniem środowiska plantatorów, mogą oznaczać likwidację tysięcy miejsc pracy i zniszczenie wieloletnich tradycji upraw w Polsce. Rolnicy domagają się, by rząd zajął jednoznaczne stanowisko sprzeciwiające się planom wygaszania produkcji tytoniu i bronił interesów krajowych gospodarstw na forum Unii Europejskiej oraz podczas listopadowego posiedzenia Konferencji Stron Ramowej Konwencji WHO w Genewie.
Według organizacji branżowych, przyjęcie rekomendacji WHO mogłoby doprowadzić do stopniowego wygaszania produkcji i przeniesienia rynku surowca do krajów o niższych standardach jakości, takich jak Indie. Ich zdaniem byłoby to nie tylko uderzenie w polską gospodarkę, ale również w całe społeczności lokalne, dla których uprawa tytoniu stanowi jedno z głównych źródeł utrzymania.
Sprzeciw wobec unijnej dyrektywy akcyzowej
Kolejnym kluczowym punktem sprzeciwu jest tzw. dyrektywa akcyzowa Komisji Europejskiej. Projekt zakłada, że surowy tytoń dostarczany do punktów pierwszego przetwarzania miałby być traktowany jak gotowy wyrób akcyzowy. Oznaczałoby to obowiązek wnoszenia wysokich zabezpieczeń finansowych przez producentów i przetwórców. Jak przekazali protestujący, dwóch największych krajowych przetwórców tytoniu ma deklarować, że w miejsce dotychczasowych zabezpieczeń wynoszących ok. 5–7 mln zł, będą musieli wyłożyć ok. 300 mln zł. Branża ostrzega, że dla wielu firm byłoby to obciążenie nie do udźwignięcia, prowadzące do upadłości i utraty miejsc pracy.
Petycja złożona w Kancelarii Premiera
Rolnicy przekazali w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów petycję podpisaną przez siedem organizacji reprezentujących plantatorów, w tym Polski Związek Plantatorów Tytoniu, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Tytoniu i Ruch Młodych Plantatorów. Dokument zawiera apel o obronę interesów producentów oraz sprzeciw wobec wszelkich działań zmierzających do ograniczenia wsparcia dla tego sektora.
Resort zapowiada działania, rolnicy – dalszą walkę
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapewnia, że monitoruje sytuację i prowadzi rozmowy w Brukseli mające na celu ochronę krajowych upraw. Według danych resortu, w Polsce działa około 3 tysięcy gospodarstw zajmujących się produkcją tytoniu. Uprawy zajmują łącznie blisko 9 tysięcy hektarów, a roczna produkcja sięga 22 tysięcy ton surowca, co czyni Polskę jednym z czołowych producentów w Europie.
Branża zapowiada dalszą walkę
Plantatorzy zapowiadają jednak, że nie zamierzają rezygnować z dalszych działań i oczekują od władz jasnego stanowiska wobec planów WHO i Komisji Europejskiej. W ich ocenie przyszłość tysięcy gospodarstw rolnych zależy od decyzji, które zapadną jeszcze w listopadzie.



Źródło: https://wpolityce.pl/gospodarka/744811-protest-rolnikow-przed-kprm-plantatorzy-tytoniu-mowia-nie
